Magdalena Wójcik. Tarnobrzeg. 05.12.2016.

Kim jest Magdalena Wójcik? [mąż, dzieci, partner]

Magdalena Wójcik to znana polska aktorka, którą widzowie mogą kojarzyć przede wszystkim z seriali „Złotopolscy” i „Klan”, do którego dołączyła w 2014 roku, zastępując Dorotę Naruszewicz. Przez wiele lat uchodziła za jedną z najpiękniejszych Polek, porównywano ją do Brigitte Bardot czy Claudii Schiffer. Jak wyglądała kariera aktorki i jak potoczyły się jej losy w życiu prywatnym? Wszystkie informacje na temat Magdaleny Wójcik znajdziecie w poniższym artykule.

Magdalena Wójcik — wiek, rodzice, wykształcenie

Magdalena Wójcik urodziła się 20 września 1969 roku. Jej rodzice tańczyli w zespole „Mazowsze”, a ona za ich przykładem również wiązała przyszłość z tańcem. Skończyła szkołę baletową, niestety często zmagała się z kontuzjami. Ponieważ jej pasją było także aktorstwo, po skończeniu Warszawskiej Szkoły Baletowej zdawała do PWST w Warszawie, gdzie dostała się z najlepszymi wynikami.

Magdalena Wójcik — kariera teatralna

Po zakończeniu edukacji w szkole teatralnej Magdalena Wójcik rozpoczęła swoją sceniczną karierę w Teatrze Ateneum w Warszawie, gdzie była związana z zespołem w latach 1992-2010. Następnie, jej aktorska ścieżka zawiodła ją do Teatru Syrena, gdzie dołączyła do grona aktorów i miała okazję wystąpić na scenie warszawskiej Komedii. W latach 90. mogliśmy ją podziwiać w słynnym musicalu „Metro” w reżyserii Janusza Józefowicza.

Od roku 1992 Magdalena Wójcik stała się również stałą uczestniczką spektakli Teatru Telewizji, dzięki czemu zyskała szerokie uznanie w branży teatralnej. Jej talent aktorski został dostrzeżony już w 1992 roku, kiedy to za kreację Gerdy w „Pelikanie” Augusta Strindberga otrzymała nagrodę na X Ogólnopolskim Przeglądzie Spektakli Dyplomowych Szkół Teatralnych w Łodzi. Rok później, za rolę Amelii w „Mazepie” Juliusza Słowackiego, w reżyserii Gustawa Holoubka, została uhonorowana nagrodą dla młodej aktorki na XVII Ogólnopolskich Konfrontacjach Teatralnych Klasyka Polska, potwierdzając swoje miejsce w świecie polskiego teatru.

Magdalena Wójcik – kariera filmowa

Aktorka debiutowała już jako nastolatka, grając w wieku 15 lat epizodyczną rolę w filmie „Przeklęte oko proroka”. Rok później zagrala w filmie Andrzeja Wajdy „Kronika wypadków miłosnych”. Następnie pojawiła się w licznych produkcjach, takich jak „Schodami w górę, schodami w dół” (1988) Andrzeja Domalika, „Rozmowy kontrolowane” (1991) Sylwestra Chęcińskiego, „Oczy niebieskie” (1994) Waldemara Szarka, „Za co?” (1995) Jerzego Kawalerowicza oraz w komedii Juliusza Machulskiego „Pieniądze to nie wszystko” (2001).

Obok bogatego portfolio filmowego, Magdalena Wójcik zdobyła również uznanie za swoje role telewizyjne. Widzowie mogli ją oglądać w takich serialach jak „Dom”, „Żegnaj Rockefeller”, „Zespół adwokacki”, „Sukces”, „Kocham Klarę”, „Złotopolscy”, „Czego się boją faceci, czyli seks w mniejszym mieście”, „Codzienna 2 m.3”, „Samo życie”, „Na Wspólnej”, „Pierwsza miłość”, a także w „Klanie”, gdzie od 2014 roku wciela się w rolę Beaty Boreckiej, zdobywając sympatię widzów i potwierdzając swój wszechstronny talent aktorski.

Magdalena Wójcik — życie prywatne

W młodości, wcielając się w rolę Hanki – miłości Franka Rakoczego (granego przez Jacka Chmielnika) w filmie „Kolory kochania”, Magdalena Wójcik zauroczyła się w starszym od siebie, żonatym koledze z planu. Pomimo intensywnych scen miłosnych i młodzieńczego uroku aktorki, mężczyzna pozostał wierny swoim zobowiązaniom małżeńskim.

Kolejnym etapem w życiu uczuciowym Wójcik był związek z Arturem Żmijewskim, którego poznała podczas studiów. Mimo że Żmijewski był już związany ze swoją licealną miłością, urok koleżanki ze studiów sprawił, że rozstał się ze swoją ówczesną partnerką. Ostatecznie jednak zdecydował się powrócić do Pauliny Żmijewskiej, z którą w minionym roku świętował trzydziestolecie małżeństwa.

W 1997 roku Magdalena Wójcik wyszła za mąż za Michała Zielińskiego, właściciela firmy PR. Para doczekała się syna Mikołaja. Niestety po czasie wyszło na jaw, że mąż Magdaleny nie był jej wierny. Aktorka nie mogła zaakceptować zdrady męża – w 2004 roku się rozstali, a rok później wzięli rozwód. Magdalena Wójcik mocno przeżyła rozpad małżeństwa.

W ciągu dnia walczyłam, pracowałam, uśmiechałam się, a potem przerażona kładłam się do łóżka i pół nocy ryczałam w poduszkę. Rano znowu byłam dzielna i gotowa do pokonywania siebie, swoich kompleksów i demonów. Codziennie sobie powtarzałam maksymę: co cię nie zabije, to cię wzmocni. I to jest prawda. (…) Bolesne przeżycia związane z utratą, właściwie w jednej chwili, wszystkiego tego, co w moim życiu stanowiło największą wartość, czyli rodziny, bardzo mnie zmieniły. Wzmocniłam się, chociaż dzisiaj z perspektywy czasu mam wrażenie, że ta moc zawsze we mnie tkwiła, tylko o tym nie wiedziałam. (…) Mam wrażenie, że do czasu rozpadu mojego małżeństwa żyłam w bardzo wyidealizowanej rzeczywistości. Aż nagle przekonałam się, że nie jest tak pięknie, jakbym chciała, i trzeba być zawsze na to przygotowanym. Gdyby teraz spotkało mnie jakieś nieszczęście, będę cierpiała, ale już zupełnie inaczej. Dzisiaj, kiedy patrzę na to, co się zdarzyło, spokojnie, bez emocji, uważam, że wszystko odbyło się po coś i z ogromną korzyścią dla mnie. Polubiłam siebie, pogodziłam ze sobą i dostrzegłam w sobie fajne cechy. Mam do siebie szacunek i poczucie, że nie jestem odpowiedzialna za to, co się stało. Wiem, że zrobiłam wszystko, co było w mojej mocy, żeby uratować rodzinę — opowiedziała w wywiadzie dla „Gali”.

Po rozwodzie najważniejszym mężczyzną w życiu aktorki stał się syn Mikołaj, który mocno przeżył rozstanie rodziców. Magdalena Wójcik zapewnia, że nie szuka miłości, choć nie zamyka się na nią.